Czy pociągi mogą jechać na czerwonym świetle?
Jeżeli ktoś obserwuje pociągi, być może zdarzyło mu się zauważyć, że skład mija semafor wskazujący sygnał stój i jedzie dalej. Czy stwarza wtedy zagrożenie?
Na sieci kolejowej zdarzają się różne rzeczy, również usterki. Czasami z jakiegoś powodu nie można wyświetlić na semaforze sygnału, który pozwoliłby kontynuować jazdę. Teoretycznie można stać i czekać aż to naprawią, ale pasażerowie chcieliby jednak jechać… Co robić?
Z pomocą przychodzą nam rozkazy pisemne. Przykład zastosowania jednego z nich pokazuję w poniższym filmie.
Z nagrania dowiesz sie:
- Jak napisać rozkaz pisemny S
- Czy można przejechać pociągiem obok czerwonego światła na semaforze
- Co stanie się, gdy przejedziemy obok takiego semafora
- Jak zdobyć dostęp do kursu „Przepisy i sygnalizacja za darmo”
Nagranie jest jednocześnie przykładową lekcją z kursu (trochę okrojoną, w kursie wszystko jest bardziej rozbudowane i dokładniej wytłumaczone).
Aby wziąć udział w konkursie, komentarz w którym odpowiadasz na pytanie zadane w filmie musisz napisać do soboty, 27 czerwca 2020 do godziny 20:00. Komentarze dodane po tym czasie nie będą brały udziału w konkursie. Zwycięzcy zostaną oficjalnie ogłoszeni w niedzielę, 28 czerwca o godzinie 12:00.
WAŻNE:
Pamiętaj, żeby wpisując komentarz podać prawidłowy adres email, bo jeśli to Twój komentarz wygra – na tego maila otrzymasz informację i dane dostępowe do kursu!
Twój mail jest bezpieczny. Nie trafi on do mojej bazy, nie będę wysyłać Ci żadnych innych maili jeśli nie jesteś zapisany na mój newsletter.
Podobało się? Zapisz się na newsletter!
Otrzymuj prosto na swoją skrzynkę informacje o nowych wpisach i ciekawych akcjach!
37 comments add your comment
Dzień dobry!
Dlaczego to ja chciałbym otrzymać dostęp do kursu?
Obserwuję Pana bloga od kilku lat.
Gdy wypuszczał Pan ebooka „Jak zostać maszynistą” zakupiłem go niemal od razu.
Od ponad roku jestem subskrybentem Pana newslettera.
Śledzę wszystkie Pana kanały social media – Facebook, Instagram, Youtube.
Myślę, że otrzymanie dostępu do Pana programu może nakierować mnie jeszcze bardziej w stronę pracy na kolei i ułatwić wszystkie trudności związane z nauką przepisów.
Serdecznie pozdrawiam!
Janek
Bardzo mi miło i dziękuję za zaufanie :)
Dlaczego to ja powinienem dostać dostęp do kursu?
Wydaje mi się, że na tyle ciekawie to opowiadasz i przedstawiasz, że przygotowując się do egzaminów okresowych z Twojego kursu na pewno więcej sobie przypomnę jak siedząc nad książkami, a tym samym będę miał lepsze wyniki?
Siedzenia nad książkami kurs co prawda nie zastąpi, ale zawsze trochę ułatwi ;)
Dlaczego to ja powinienem dostać dostęp do kursu?
Bo jestem Twoim puławskim krajanem który ze względu przedłużającą się pandemie mógłby ćwiczyć przed czekajacym go kursem na licencję.
Dzień Dobry,
Dlaczego ja powinienem dostać dostęp do kursu?
Jestem pasjonatem kolei od kąd skończyłem 8lat. Zawsze mnie to kręciło. Dwa razy jechalem w kabinie maszynisty PKP IC i 4 razy Koleje Śląskie. Mam 13 lat, wiem że raczej nie uda mi się to ale zawsze warto spróbować. W przyszłości bardzo chciałbym pracować jako maszynista dla Kolei Śląskich. Poza tym jestem twoim wielkim fanem, czytam pańskiego bloga od 1 roku i dowiedziałem się naprawdę wielu ciekawych informacji. Podoba mi się na pańskim blogu również to, że nie ma tu samej teorii ale również opowieści z doświadczenia. Dziękuję :)
Powodzenia! :)
A jaki rozkaz wydaje się na unieważnienie SBL jadąc torem lewym? S czy N?
Na unieważnienie blokady zawsze S. Jeżeli na wyjazd byłby potrzebny do tego N, to pisze się 2 rozkazy.
A dlaczego skoro unieważnienie dotyczy jazdy torem lewym? To jest sprzeczne z ogólnie przyjętą regułą. Wyjazd na tor lewy to N, wjazd na stację z toru lewego też N , więc dlaczego unieważnienie blokady na lewym S?
A kto przyjął taką regułę? ;)
Na kolei jeździmy zgodnie z obowiązującymi instrukcjami, a nie wymyślonymi regułami. A instrukcja Ir-1, §58 wyraźnie mówi, że w przypadku konieczności unieważnienia blokady piszemy rozkaz pisemny „S”. Ma nawet do tego specjalną rubrykę. W przypadkach rozkazu „N” nie ma ani słowa o unieważnianiu blokady. Co więcej – to nie jest jedyny przypadek, gdy coś się dzieje na torze lewym, a będziemy pisać „S”.
Więc tak jak mówiłem wcześniej – gdyby był potrzebny wyjazd na tor lewy (np. uszkodzony semafor) – wtedy napiszesz N. A jeśli do tego unieważnienie blokady na tym torze lewym, wtedy napiszesz N + S.
Chodzi o ogólną regułę którą zwłaszcza uczy się początkujących że wszystkie jazdy mające związek z torem lewym od wyjazdu do wjazdu to rozkaz N a na prawy S. Unieważnienie blokady na lewym eSem jest właśnie mieszkaniem w głowach – tak mi nawet powiedział emerytowany już kontroler ruchowy.
To że w rozkazie N działki takiej nie ma nie znaczy że na takie coś się nie wydaje. Po za tym że jest trochę do pisania to nie jest to żaden problem napisać w ostatniej działce. W rozkazie N nie ma takiej działki ponieważ ten rozkaz ma najwięcej działek i zbytnio nie ma miejsca aby zrobić jeszcze jedną.
W instrukcjach nie piszą wszystkiego. Np po Szczekocinach pojawiła się wzmianka o tym że rozkaz pisemny S wydaje się kiedy wyjechało się na tor prawy a semafor miał wyświetlony wskaźnik W 24. A co w takim razie jeśli stoi się przed semaforem który wyświetla ten wskaźnik i wie się że ma się jechać na tor prawy? – o tym nic nie ma w instrukcji.
Po za tym co do unieważnienia blokady i jednocześnie wyjazdu na tor lewy u mnie z kolei mówiono że można napisać to na jednym rozkazie N właśnie aby nie pisać dwóch. Co więcej nieoficjalnie mi wiadomo że kiedy padła samoczynna blokada dwukierunkowa to traktuje się ten szlak jako już nieprzystosowany do jazdy w obu kierunkach dlatego należy na dzień dobry i tak wydać N z działką 1 a do tego unieważnienie blokady w działce 6. Czyli z tego wychodzi że zawsze należy na unieważnienie blokady wydać N
No skoro chcesz być mądrzejszy niż instrukcja – Twoja sprawa :)
Powiedz tylko, dlaczego chcesz pisać 1 działkę N, jeśli na przykład oba tory są czynne, a dyżurny Cię wyprawia po lewym żebyś wyprzedził pociąg który jedzie dużo wolniej? ;) Fakt, potrzebny będzie rozkaz N, ale na pewno nie działka 1.
Semafor z wyświetlonym w24, gdy wiesz że masz jechać na tor prawy to dla Ciebie sygnał „Stój”. Więc na to jest omówiony przykład w „S”. Więc tłumacząc, że „to nie problem napisać coś w N” jesteś w błędzie. Oczywiście – na gruncie totalnie nic się nie stanie jeśli zrobisz tak, jak mówisz. W końcu to zwykły kawałek papieru i ja jestem za tym, żeby rozkazy były na jednym druku. Ale na egzaminie odpadniesz, a jak upierdliwy kontroler Ci znajdzie taki rozkaz, to też będziesz się tłumaczył. Serio – jeździmy i uczymy się zgodnie z zapisami instrukcji, a nie „bo tak się robi”. Tyle z mojej strony.
Nie zamierzam być mądrzejszy od instrukcji lecz chce dojść do prawy ponieważ w tej kwestii to są różne wersje właśnie mówione przez m. in kontrolerów a to nie jest odosobniony przypadek (inny przykład właśnie z tym W24 na tor prawy – tego też nikt nie wiedział że zabrania jechania torem prawym) więc sam uważaj żeby tobie czasem ktoś się do czegoś co miałeś dobrze albo staniesz bo uważasz że tak nie możesz jechać a potem okaże się że to nie ty miałeś rację.
Dzień dobry,
Dlaczego powinienem dostać dostęp do kursu? Od bajtla jestem wielkim pasjonatem kolei. Jak byłem mały to jedynymi spacerami jakie akceptowałem to były spacery na dworzec, żeby pooglądać pociągi (w sumie nadal tak jest :-) ). Jestem miłośnikiem kolei, który mógłby spędzać noce i dnie w pociągach w ogóle się nie męcząc. Swego czasu we Wrocławiu w ciągu ok. 12 – 13 godzin przejechałem 13 pociągami i dla mnie to w ogóle nie był wysiłek, lecz czysta przyjemność. I przejechałem przez wszystkie stacje z cząstka „Wrocław” w nazwie.
Od pewnego czasu dla odprężenia się siadam do instrukcji PKP PLK i o ile instrukcja IE1 jest bardzo prostą (w moim odczuciu), niemniej jednak bardzo ważną (praktycznie najważniejszą) to uważam, że instrukcja IR1 jest poza paroma rozdziałami jest trudnym językiem napisana. A kurs przepisypkp.pl jest świetnym, nowatorskim rozwiązaniem (choć wiadomo, że przeczytać instrukcję i tak trzeba), który zdecydowanie bardzo pomoże osobom szkolącym się na licencję, czy świadectwo, ale przede wszystkim osobom, które (tak jak ja) dopiero zaczną kurs na licencję maszynisty. A sposób w jaki opowiadasz o tym jest bardzo ciekawy. Twój ebook kupiłem zaraz po premierze, a sposób w jaki opisujesz drogę do nastawnika jest bardzo ciekawy. A Twoje Q&A na instagramie (i Facebooku) tylko mnie utwierdzają w tym, że chcę podjąć drogę do samodzielnego prowadzenia pociągów.
Chciałbym pracować, w Kolejach Wielkopolskich lub w Zachodnim Oddziale PKP Intercity.
Pozdrawiam
PS. Jeżeli pójdę do IC, to do zobaczenia na szlaku
Dzień dobry!
Dlaczego to Ja Miałbym dostać dostęp do kursu?
Dokładnie dwa lata temu siedziałem przed komputerem czytając Twojego bloga na którego trafiłem przez przypadek. Wcześniej kolej była dla Mnie czarną magią, wydawało się niemożliwym by znaleźć się w kabinie lokomotywy. Przeczytałem co należy zrobić by stać się maszynistą. Po kilku wahaniach postanowiłem iść w Twoje ślady.
Niestety w Mojej okolicy znalazłem tylko jeden ośrodek szkoleniowy, który prowadzi zajęcia w weekendy przez kilka miesięcy. W pracy mogłem dostać tylko jedną sobotę wolną w miesiącu, więc musiałem czekać aż Rząd ograniczy handel w niedzielę by móc myśleć o kursie. Teraz udaje Mi się łączyć kurs z pracą, ale wymaga to wielu poświęceń. Dokładnie wiem w jakiej sytuacji Ty byłeś. Ogrom przepisów, trudna do zrozumienia sygnalizacja, noce spędzone przy instrukcjach oraz brak w rodzinie kogoś z branży do kogo mógłbym kierować pytania to tylko niektóre z przeszkód.
Twój dzisiejszy film o Sygnale zastępczym wyjaśnił mi więcej niż kilka godzin kursu, bo jest zrobiony tak by osoby z poza kolei mogły to zrozumieć. Myślę, że cały kurs to niezbędne narzędzie dla takich jak Ja. Chciałbym zobaczyć się z Tobą na szlaku Marcin.
Wybrałeś ciężką drogę, ale jestem żywym przykładem, że da się ją przejść ;) Powodzenia!
Witam!
dlaczego to ja powinienem dostać dostęp do kursu?
Od ponad roku obserwuje pański profil na fb i to on skłonił mnie żeby zapisać się na licencję maszynisty:) Niestety z powodu pandemii koronawirusa mój kurs został przerwany na dłuższy okres i przez ten czas zmieniła już się nieznacznie instrukcja ir-1. Egzamin zbliża się nieubłaganie, pozostało tylko 3 tygodnie, wiedza która została zdobyta na kursie już jest zapomniana a taki kurs pozwolił by mi lepiej zrozumieć mechanizmy działania kolei. Sposób jaki tłumaczysz przepisy i pokazanie tego na symulatorze przyśpieszą moją naukę i zwiększą szanse na zdanie egzaminu.
Pozdrawiam, Kamil.
Witam witam, Dlaczego to ja powinienem dostać dostęp do kursu?
Obecnie przygotowuje się do aplikacji na szkolenie na licencję maszynisty, toteż dostęp do kursu znacznie ułatwiłby mi drogę za nastawnik, aczkolwiek jestem świadomy, że nie zastąpi całkowicie czytania instrukcji a ułatwiłby zrozumienie tego, co normalnie jest trudne do zrozumienia. Również mógłby posłużyć jako zwyczajne wzbogacenie wiedzy :)
Dzień dobry,
dlaczego to ja powinienem dostać dostęp do kursu?
Interesuję się koleją w zasadzie od 8 r. ż., czyli praktycznie już 10 lat. Przez ten czas często zaglądałem do różnych instrukcji, by poznać jak kolej funkcjonuje itd. Ale mimo to część do dziś pozostała niezrozumiana :/ Sporo takich paragrafów jest np w Ir-1, Mw-56 o eksploatacji hamulców (co też jest ciekawym tematem) czy innych (Ie-1 jest dość prosta wg mnie). Bardzo chciałbym pogłębić swoją wiedzę. Już za rok gdy skończę technikum planuję zacząć kurs na licencję, a później świadectwo w IC. Przynajmniej takie plany :) Sposób w jaki przekazujesz wiedzę bardzo mi odpowiada – prosto, zrozumiale i bez zbędnego rozwodzenia się. Na prawdę fajnie. Chętnie oglądam każde odcinki.
Pozdrawiam i zielonych!
Na twój blog natrafiłem jakieś półtora roku temu. Też tak jak ty kiedyś szukałem informacji o pracy na kolei, bo mnie to bardzo interesowało. Twoje atykuły mi się spodobały, ale gdy ostatnio przeczytałem o twoim kursie bardzo się ucieszyłem. Ten kurs to byłoby coś co naprawdę by mnie przybliżyło do tej pracy. Oglądałem też próbki na yt. Nie wiem jak ty to robisz, ale z tego pamiętam o wiele więcej niż z instrukcji, wątku na jakimś forum albo z czegoś innego.
Nieważne kogo wybierzesz, ale wiedz, że odwalasz naprawdę świetną robotę i większość ludzi w tych komentarzach zawsze będzie o tym pamiętać.
Dzięki, że dzielisz się swoim doświadczeniem i powodzenia dalej
Hej,
uważam, że warto byłoby rozważyć moją „kandydaturę” do kursu dlatego bo pod pojęciem maszynisty wg mnie nie kryje się tylko osoba prowadząca lokomotywę dająca Rp 1 napotkanym mikolom.? Dla mnie jest to powołanie i wykonywanie dla niektórych z pozoru błachego zadania, czyli bezpiecznego dowiezienia pasażerów/towaru do celu. Wiem, że bycie maszynistą może się wiązać z niespodziewaną służbą w święta, a nawet napotkanymi niespodziankami na niej. Z całą świadomością konsekwencji jakie niesie ze sobą zawód maszynisty wierzę, że wykorzystam ten kurs maksymalnie i spożytkuję całą tą wiedzę podczas mojej wędrówki po licencję maszynisty, a potem będę mógł go polecać innym kandydatom ?
Dlaczego? Bo jestem maszynistą szukającym rozwoju a Twój kurs sądząc po obejrzanych próbkach nie będzie małym krokiem naprzód a kamieniem milowym w moim rozwoju. Zielonych świateł Pozdrawiam ?
Dzień dobry!
Dlaczego to Ja Miałbym dostać dostęp do kursu?
Właśnie bo nie jest mi do niczego potrzebny ,jestem już stary ,maszynistą nie zostanę chociaż trochę chciałem ,jestem dyżurnym ruchu na Górnymśląsku ale wciągneły mnie Pana opowiadania a może synka zarażę pasją do kolei dzięki tym prezentacją!Ino mechanik jedź! Bez odbioru!
Cześć! Twój blog miał duży wpływ na podjęcie decyzji o skierowaniu mojego życia na kolej, za co Ci niezmiernie dziękuję. Czytanie i słuchanie, że podczas nauki borykałeś się podobnymi problemami dodaje otuchy i siły do dalszego działania. Z przepisów największy problem sprawia mi to, co prawdopodobnie każdemu – Instrukcja Ir-1 ;) Jeden wielki bałagan, odesłania do innych paragrafów, pułapki interpretacyjne. Bardzo doceniam Twoją pracę zarówno nad blogiem, jak i kursem i chciałbym Cie wesprzeć finansowo, jednak jak zapewne sam dobrze pamiętasz, zarobki maszynisty-stażysty nie rozpieszczają i musimy po prostu jakoś ten okres przetrwać nie umierając z głodu ;) Twój kurs znacznie pomógłby mi przyjąć ten cały ogrom wiedzy. Taka forma nauki zamienia żmudne czytanie przepisów w samą przyjemność :) Pozdrawiam, i rób dalej to co robisz, bo robisz to dobrze :) Zieloności!
Fajny filmik, podobał mi sie bardzo, jest małe nie dociagniecie przy wskaźniku We8, podczas ruszania.
Dlaczego ja powinienem dostać?
Nie jestem Twoim fanem gdyż pierwszy raz widzę bloga, obejrzałem tylko dzieki mojemu maszyniscie Rafałowi K., ktory ma dużą wiedzę i mam nadzieje, że się z nią ze mną podzieli. Jestem licencjatem który jest na etapie pienciuset pierwszych godzin jako obserwator ( na tyle pechowy ze naszą licencje wrzucili z powrotem na warsztat podczas tej plandemi ) ale od paru dni jestem z powrotem jako obserwator. Gdybym dostał, może latwiej mi by było ogarnąć temat i zdać z powodzeniem egzaminy
Pozdrowienia i do zobaczenia na szlaku
Jarek
Jestem fanem od naprawdę długiego czasu, czytam bloga oglądam kanał na YT, jestem ogromnym pasjonatem kolei polskich (nie mylić z Mikolem) i mam na swoim koncie kilka publikacji z zakresu bezpieczeństwa prowadzenia ruchu pociągów oraz systemu SRK, które popełniłem na studiach.
Dlaczego to ja powinienem dostać darmowy kurs?
Nie powinienem ;)
Mimo wszystko, nie jest to moja droga zawodowa, maszynistą nie zostanę, dlatego uważam, że nie powinienem odbierać szansy na darmowy kurs komuś, kto być może kiedyś zasiądzie w kabinie maszynisty. Dla mnie to tylko (i aż) hobby. Dlatego dzięki wielkie za wszystkie materiały, które publikujesz przybliżając życie na kolei, gratuluję zwycięzcom i życzę powodzenia!
Szacun za szczerość ;)
A ja mam pytanie z innej „beczki” jak Pan prowadził pociągi PKP IC to jaką Pan najbardziej lubił relacje (jakie połączenie) lub jaką najczęściej relacje Pan prowadził?
Niestety służba brutalnie wykluczyła mnie z możliwości wzięcia udziału w konkursie :)
No cóż ;) Ciężki los kolejarza ;)
Jest taki zapis ir1 Prowadzący pojazd kolejowy lub w czasie jazdy na jego polecenie – pomocnik maszynisty powtarza przekazaną treść rozkazu pisemnego, a dyżurny ruchu sprawdza zgodność powtórzenia, podając godzinę przekazanej treści.
Jak się do tego odniesiesz maszynista.eu?
Czy prawidłowo godzinę wpisujemy na początku gdy dyżurny podaje tresc rozkazu pisemnego, czy dopiero po powtórzeniu rozkazu wpisujemy godzinę? Bo mam problem z interpretacja
Zgodnie z instrukcją – godzinę wpisujemy dopiero po powtórzeniu rozkazu. Praktyka natomiast pokazuje różne podejścia niestety.
Filmiki są bardzo przydatne uczniom pierwszej klasy Technikum Kolejowego. Szczególnie teraz w dobie nauki zdalnej, kiedy to nie możemy pójść na tory, by na żywo zobaczyć nawet budowę toru a co dopiero sygnalizacja. Bardzo jestem wdzięczna, że mogę je uczniom pokazać
Witam
Cieszę się bardzo, że ktoś próbuje przekazać wiedzę o sygnalizacji i ruchu kolejowym na zewnątrz, lecz jeżeli chcemy to zrobić zróbmy to prawidłowo i rzetelnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na podstawie filmu „Czy pociąg może przejechać na czerwonym świetle?” – niestety należałoby Panu zawiesić świadectwo maszynisty, ze względu na popełnione dwa poważne błędy. Wiem, że to tylko symulacja ale starajmy się być rzeczowi i odpowiedzialni.
Z prędkością do 40 km/h wyjeżdżając na sygnał zastępczy „Sz” jedziemy w granicach posterunku ruchu- czyli cały skład pociągu powinien przejechać z tą prędkością a nie tylko czoło lokomotywy.
No i karygodne zachowanie przy ostatnim semaforze blokady ze wskaźnikiem „W 18”.
Jeżeli tak mam y przekazywać wiedzę to nie przekazujmy jej w ogóle albo róbmy to bardzo oględnie.
Po trzecie godzinę przekazania rozkazu pisemnego drogą radiową dyżurny podaje dopiero po powtórzeniu przez maszynistę otrzymanego rozkazu pisemnego.
Zanim z radością zawieszałby Pan świadectwo maszynisty, radzę zastanowić się, czy na stanowisku instruktora powinna pracować osoba niepotrafiąca słuchać/oglądać ze zrozumieniem. Może gdyby nie takie podejście – kursantom byłoby łatwiej. Po pierwsze – nigdzie nie mówię, że wystarczy minąć czołem lokomotywy. Nie zna Pan nawet długości pociągu, ale trzeba się przyczepić, bo „na bank zrobił źle, a ja jestem mądrzejszy”. Po drugie – jeżeli dokładnie obejrzy Pan i wysłucha nagranie od momentu zbliżania się do wskaźnika W18, do przejechania semafora wskazującego sygnał „Stój”, to powinien Pan bez problemu zrozumieć, że bardzo dokładnie tłumaczę tam, dlaczego należy zachować szczególną ostrożność mijając właśnie ten semafor z W18 i co może się wydarzyć, gdy tej ostrożności nie zachowamy i widząc zielone – pojedziemy z VMax (czyli właśnie przejechanie semafora i poniesienie konsekwencji).
Co do godziny przekazania rozkazu oczywiście się zgodzę – tak jest zapisane w instrukcji. Praktyka niestety pokazuje, że większość dyżurnych dyktuje właśnie w ten sposób. Oczywiście jest to zachowanie niezgodne z instrukcją Ir-1, ale z jakiegoś powodu tolerowane przez PKP PLK. Praktyka ta jest również stosowana na terenie wielkopolski. Natomiast – przy tym punkcie biję się w pierś, powinno być pokazane jak w instrukcji. Co do dwóch pierwszych – nie mam sobie nic do zarzucenia, wystarczy posłuchać ze zrozumieniem o czym mówię. Może gdyby instruktorzy słuchali ze zrozumieniem maszynistów, zamiast się często wymądrzać nie dopuszczając ich do głosu – kolej byłaby przyjemniejszym miejscem. Więc zacytuję tu Pana, Panie Pawle – „jeżeli tak mamy przekazywać wiedzę, to nie przekazujmy jej w ogóle”.
Jestem na etapie świadectwa
Chciałbym przyswoić szybciej i zrozumiale potrzebne wiadomości szkoleniowe . Czego się spodziewać na kursach i egzaminie
Proszę o pomoc będę wdzięczny