Jak część z Was wie, w jeden z ostatnich weekendów spędziłem w Poznaniu na konferencji Blog Conference Poznań. Po co tam pojechałem i co robiłem? O tym poniżej.
W Poznaniu służbowo jestem ostatnio bardzo często. Niestety wygląda to tak, że przyjeżdżam, mam 20-50 minut przerwy i wracam. Więc akurat żeby coś szybko zjeść, ale zbyt mało czasu, aby choćby rzucić okiem na miasto. Czyż więc możliwość spotkania wspaniałych ludzi, nawiązania nowych znajomości i zdobycie przydatnej wiedzy nie jest idealnym pretekstem, aby wybrać się do tego miasta na weekend? Oczywiście, że jest. Ale po kolei.
Blog Conference Poznań
Czym jest BCP? To jedno z większych (o ile aktualnie nie największe) spotkanie internetowych twórców, czyli blogerów, vlogerów, instagramerów i innych osób, które tworzą świetną społeczność. Są ci bardzo znani, jak i zupełnie początkujący. Nie ma granic, poza przełamaniem bariery wstydu, żeby podejść i się przywitać.
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/31355908_184389992204160_8290569285500141568_o.jpg)
Po co spotykamy się na takich „zlotach”? Częściowo po to, aby korzystać z paneli dyskusyjnych, warsztatów, zdobywać wiedzę pozwalającą profesjonalnie prowadzić nasze blogi, fejsbuki i inne. Druga, ważniejsza część wszelkich konferencji to networking, czyli poznawanie nowych osób, wymiana zdań, doświadczeń, nawiązywanie współprac… I to jest najpiękniejsza część każdej konferencji. Bo blogi tworzone są przez ludzi i dla ludzi. To oni są zawsze motorem napędowym, to oni podsuwają nowe pomysły.
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/bcp1.png)
Blogowanie to praca
Jasne, nie jest to przerzucanie węgla czy prowadzenie pociągu. Jednak wielu z nas potrafi utrzymać się wyłącznie z tworzenia treści do internetu. Taki też jest mój cel, ale za bardzo lubię moją pracę, żebym tak szybko zrezygnował ;)
Tak czy inaczej – przez wiele osób blogerzy są postrzegani jako awanturujące się osoby, którym wszystko należy się za darmo. Tutaj posłużę się slajdem z prezentacji Maćka Mazurka (Zucha).
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/31301650_856063327912099_2602208817928208384_o.jpg)
Jak mawia stare ludowe porzekadło – za darmo to można w ryj dostać. Wszelkie „gratisy” i zarobione pieniądze są efektem często wielomiesięcznej lub nawet kilkuletniej pracy, budowaniem wizerunku, wydanego hajsu na różne programy, narzędzia, osoby.
Nie pamiętam już kto z moich znajomych to powiedział, ale były to bardzo mądre słowa: „Skoro to jest za darmo, to dlaczego Ty tego nie masz?”. Myślę, że to wyczerpuje temat.
By mieć energię do życia
Wiadomo, fajnie spotkać się z ludźmi, fajnie razem pogadać i brać udział w szkoleniach, ale bez jedzenia i picia zbyt daleko się nie zajedzie. Dlatego chwała przede wszystkim Lidlowi, który nas karmił różnymi smakołykami.
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/bcp2.png)
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/bcp3.png)
Na zakończenie pierwszego dnia jest jeszcze AfterParty, na którym można kontynuować rozmowy, świetnie się bawić albo po prostu szukać kolejnych znajomości.
A po całym dniu i „afterze” jakby nie patrzeć – trzeba naładować baterie. Tu świetnie się spisał hotel Novotel Poznań Centrum, o którym opowiadam Wam tutaj ;)
Ludzie są najważniejsi!
Zasadniczo nie lubię przebywać z ludźmi. Męczy mnie to, dlatego też między innymi wybrałem sobie pracę, w której sam jestem sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Jednak spotkania z blogerską ekipą są inne. Tyle życzliwości, inspiracji i pozytywnie zakręconych ludzi nie spotyka się zbyt często. Pisałem już o tym w notce o Blog Forum Gdańsk:
Jednak Blog Forum Gdańsk to nie tylko prelekcje, panele czy warsztaty. To przede wszystkim ludzie! Ja, człowiek który nie znosi tłumów, nie przepada za przebywaniem z ludźmi tam czułem się jak u siebie. Jakbym te wszystkie osoby znał od lat. Co ważne – nie czuć tam żadnej atmosfery wyższości w stylu „nie będę z Tobą gadał, bo ja jestem już kimś a ty możesz mi co najwyżej buty czyścić”. Każdy z każdym mógł pogadać, jeśli tylko chciał. Nikt nikogo nie oceniał.
I tutaj, i pewnie przy każdej kolejnej konferencji na której się pojawię będzie można powtarzać te same słowa. A o wspaniałej atmosferze niech świadczy fakt, że fotografowi udało się uwiecznić mnie wśród imprezowych świateł. A taka rzecz wydarza się raz na kilka lat.
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/31290724_1670824759667689_805332812113641472_o.jpg)
Na koniec oczywiście pamiątkowe zdjęcie, na którym nie mogło mnie zabraknąć. Nawet ktoś wymyślił piękną nazwę: „Pośpieszny do Poznania” :D
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/31354659_184794362163723_7594932601006063616_o.jpg)
No, ale w końcu udało się zrobić ładne pamiątkowe zdjęcie. Szkoda, że nie ze wszystkimi.
![Blog Conference Poznań 2018](https://maszynista.eu/wp-content/uploads/2018/04/31404225_184795705496922_8948611936568737792_o.jpg)
Na koniec jeszcze powinienem podrzucić wam linki do blogów osób, które warto śledzić, ale byłoby tego za dużo. Dlatego dziś tylko jeszcze ogromne dzięki dla organizatorów, czyli przede wszystkim Piotrowi i Ilonie Kosteckim, Bartkowi Pussakowi, Maciejowi Mazurkowi i wszystkim innym wymienionym i niewymienionym na stronie wydarzenia, a którzy zapewne nie spali po nocach, żeby takie przedsięwzięcie się udało. A ja już nie mogę się doczekać kolejnego spotkania.
Podobało się? Jeżeli chcesz otrzymywać informacje o nowych wpisach, ciekawostki ze świata kolei i różnych ciekawych akcjach, które będą prowadzone na blogu – zapisz się do mojego bezpłatnego newslettera!
[grwebform url=”https://app.getresponse.com/view_webform_v2.js?u=hFApn&webforms_id=20078804″ css=”on” center=”off” center_margin=”200″/]
Pięknie, pozdrawiamy Ciebie i małżowinkę
Na BCP byłam po raz pierwszy i widzę różnicę między innymi konferencjami. Każdy event ma swoje zalety i to jest w tym wszystkim najfajniejsze. Widzimy się na Blogotok czy na SeeBloggers?
Blogtok na pewno nie, a na See – zobaczymy jak wyjdzie ;)
To niesamowite uczucie spotkać się na żywo z tymi wszystkimi z którymi miesiącami rozmawia się na priv i w grupach. Pozdrowienia dla Małżonki ?
Potwierdzam :) na blog conference Poznań było mega :) szkoda że nie udało się pogadać chociaż chwilę ale mam nadzieję że na innych imprezach się spotkamy :)
Jak mnie gdzieś widzisz, to śmiało podchodź :D
Twoja relacja jest jak ja, dość krótka, lecz ładnie opakowana :-) fajnie było zamienić kilka słów na żywo…i nie zroastować się hahaha!
dzień dobry komentarz nie związany z wpisem
bo nie moge nigdzie tego znaleźć
Czy maszynista może nosić okulary
Maszynista może, kandydat na maszynistę już nie, chyba że korekcyjne na niewielką wadę wzroku. Trzeba sprawdzić w rozporządzeniu jaka wada jest dopuszczalna bo dokładnie nie pamiętam.
Życzę powodzenia i żebyś na blogu zarabiał tyle ile za nastawnikiem ;-) Ale pamiętaj jak przestaniesz być maszynistą to ten blog bardzo na tym straci bo dużo ludzi zrezygnuje z czytania takiego bloga, dlatego nie rezygnuj :-) Świetny wpis, teraz czekam na jakiś kolejowy.
Wolałbym trochę więcej :D Ale nie samą kasą człowiek żyje ;)
Kolejowy wpis po majówce, teraz jeszcze jeden niekolejowy :D
[…] najedzeni, już po części prelekcji i warsztatów na Blog Conference Poznań postanowiliśmy zrobić szybkie zwiedzanie miasta. Z hotelu do Rynku jest rzut beretem, więc to […]