Szczęśliwej drogi!

Czasem zwyczajna drobnostka jest w stanie poprawić Ci humor na cały dzień.

Dzień jak co dzień – stoję na peronie i czekam na przyjazd pociągu, który wspólnie z drugim maszynistą poprowadzimy do Warszawy. Nadjeżdża. Niezbyt długi, raptem 6 wagonów – w miarę przyjemnie i bezstresowo powinien się prowadzić.

Wdrapujemy się do lokomotywy, zajmujemy miejsca, przeglądamy dokumenty. Za chwilę odjazd. Wstaję więc do okna i obserwuję, czy kierownik nie podaje już sygnału „odjazd”. W międzyczasie do lokomotywy podchodzi starsza kobieta, życząc nam szczęśliwej drogi. Zrobiło mi się bardzo miło, bo mało kto pamięta, że w tej lokomotywie siedzą ludzie odpowiedzialni za to, żeby podróżni dojechali szczęśliwie do celu.

Kierownik podnosi dłoń. ODJAZD!

To będzie dobra podróż…


 

Podobało się? Zapisz się na newsletter!

Otrzymuj prosto na swoją skrzynkę informacje o nowych wpisach i ciekawych akcjach!

4 comments add your comment

  1. pytanko mam odnoscie zdjecia z powyzej. Jak to sie stalo ze tak blisko jestes innego pociagu ? mozna o wytlumaczenie konkretnego przykladu ? Dziekuje :)

  2. Cześć. Materiał super, jak każdy twój :)
    Ale przychodzę z pytankiem.
    Bo iinteresuję się koleją dopiero od roku, ale z tego co wiem, to przy sygnale odjazdu, jest ręka i gwizdek, który informuje pasażerów o odjeździe.
    Ale odjazd dla maszynisty nie jest czasem informowany przez radio? ,,XYZ, od kierownika odjazd!”

    • Sygnałem odjazdu dla maszynisty jest sygnał ręczny. Radio jest tylko środkiem pomocniczym i mimo podania „odjazdu” drogą radiową nie powinno się ruszać bez zobaczenia sygnału ręcznego.

Leave a Comment

Previous Post:

Next Post: